Witam na forum klasy Ib! Forum Klasy Ib         Forum Klasy Ib         Forum Klasy Ib         Forum Klasy Ib         Forum Klasy Ib         Forum Klasy Ib




NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » WG. WERONIKI » WYCIECZKA KIELCE- SANDOMIERZ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Wycieczka KIELCE- SANDOMIERZ

MAJ 2011
  
Weronika
12.06.2011 10:04:41


Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Chludowo

Posty: 18 #713744
Od: 2011-3-10


Ilość edycji wpisu: 2
WYCIECZKA- Sandomierz- Kielce
25 maja o godzinie 6.00 stawiliśmy się przed budynkiem Zespołu Szkół w Chludowie. MY to znaczy klasy I i II gimnazjum wraz z opiekunami p. Danutą Śpiewak, Natalią Kaczmarek i p. Markiem Jętczakiem. Nie możemy również zapomnieć o panach, którzy przywieźli nas do Nowej Słupi i odwieźli nas bezpiecznie do Chludowo oraz p. pilot-Danucie Świerkowskiej, która zagłębiała nas w historię wielu mijanych przez nas miast. W drodze do naszego pierwszego punktu czyli sławnego Dębu-Bartek mijaliśmy m.in. Zgierz, Łódź i Piotrków Trybunalski. Nasz pierwszy pan przewodnik opowiedział nam pokrótce historię tego słynnego dębu szypułkowego, który wg najnowszych badań ma ok. 645-670 lat. W 1829 dąb miał 14 konarów głównych i 16 bocznych. Obecnie posiada 8 konarów głównych. W 1906 Bartek został uszkodzony przez pożar pobliskich zabudowań. Drzewo mierzy obecnie 30 metrów wysokości, obwód pnia wynosi na wysokości 1,30 m – 9,85 m, a przy ziemi 13,4 m, rozpiętość korony 20 m x 40 m, okap korony 720 m³, pierśnica 3,14 m. Później odwiedziliśmy ,,krainę tetrapoda’’, czyli kopalnie Zachełmie. Oczywiście punktem dnia był Pałacyk w Oblęgorku, czyli dar narodu ofiarowany Henrykowi Sienkiewiczowi z okazji 25-lecia PRACY LITERACKIEJ (1900) a obecnie Oddział Muzeum Narodowego w Kielcach. Tak jak Henryka Sienkiewicza tak również i nas:
,,Oblęgorek oczarował mnie(i nas) zupełnie. Mało jest w Królestwie wiosek tak pięknie położonych.’’
Następnie już w centrum Kielc, widzieliśmy amfiteatr, rezerwat geologiczny-Kadzielnia oraz rezerwat Ślichowice. Zmęczeni w oczekiwaniu na dojazd do miejsca noclegu dowiedzieliśmy się, że to nie koniec dnia, ponieważ zmieniły się plany i zamiast jutro już dziś odwiedzimy Jaskinie Raj. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy, które osobno wchodziły do tejże jaskini i równo spędzaliśmy w niej po 45 minut. Nasza klasa niestety została rozdzielona. Poza tym ku ogólnemu smutkowi, jak to w każdej jaskini, nie można było robić zdjęć.
Uff, dotarliśmy w końcu do naszego punktu żywieniowego ,,Pod Skałką’’ w Nowej Słupi i zjedliśmy obiadokolacje choć o dość nietypowej porze, bo około godz. 22. W końcu dotarliśmy do Szkolnego Schroniska Młodzieżowego ,,Pod Pielgrzymem’’. Po krótkim (30 min.) wstępie, czyli zapoznaniu się z regulaminem, podzieleniu nas wszystkich (32) do pokoi mogliśmy zapoznać się z miejscem, w którym spędzimy dwie noce i ustawić się w kolejce do łazienki. A więc co niektórzy zasnęli około godziny 2-3.(Czyli możemy to uznać za II dzień.)

II dzień
Aby zdążyć na śniadanie co niektórzy wstawali już o szóstej, jednak większości wystarczyło ok. 45 min. Nadeszła ta chwila- w końcu powitaliśmy mury miasta, które chyba wszyscy znają, mianowicie SANDOMIERZ. Oczywiście aby tam wejść musieliśmy pokonać schody, ale warto było. A więc ujrzeliśmy Stare Miasto, które znamy ze słynnego serialu ,,Ojciec Mateusz’’. Mieliśmy okazję wejść na Bramę Opatowską i podziwiać panoramę Sandomierza a w szczególności Stare Miasto oraz znak litery S, który został stworzony przez Wisłę. Później mogliśmy zagłębiać się w historię Bractwa Rycerskiego w Sandomierzu oraz na własnej skórze poczuć powiew średniowiecza. Przymierzaliśmy stroje, a chłopcy próbowali swoich sił w walce na miecze. Nikomu nic się nie stało i mogliśmy kontynuować wycieczkę. Po przejściu przez Furtę Dominikańską, udaliśmy się w kierunku wąwozów, które prowadziły do kościoła św. Jakuba, jednak z powodu napiętego planu nie nawiedziliśmy go. Czasu starczyło nam na szczęście na przejście przez Wąwóz Królowej Jadwigi. I tak tym lessowym szlakiem podążaliśmy z ciekawością, co też tam ujrzymy. Wszystko faktycznie było piękne. Dalej mogliśmy wejść do Bazyliki katedralnej Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Pod Rynkiem i przyległymi ulicami znajdował się labirynt podziemnych wyrobisk, dziś wchodząc od ulicy Oleśnickich możemy podziwiać Podziemną Trasę Turystyczną. Właśnie ten obiekt był ostatnim zwiedzanym w Sandomierzu, po którym mieliśmy ok. 2 godz. czasu wolnego na pamiątki itp. I tak po powrocie z miasta ojca Mateusza udaliśmy się na obiadokolację, do łazienki a później do łóżek.

III i ostatni dzień
Po śniadaniu i spakowaniu naszych manatek pożegnaliśmy nasze schronisko i udaliśmy się na Łysą Górę (Święty Krzyż, Łysica). Po drodze mijaliśmy poszczególne stacje drogi krzyżowej. Na wysokości 594 m n.p.m. ujrzeliśmy opactwo pobenedyktyńskie Święty Krzyż, w którym przyjeliśmy błogosławieństwo oraz podziwialiśmy zbiory i eksponaty muzealne. Dalej udaliśmy się w kierunku gołoborzy, mijając wieże radiowo-telewizyjną. Kiedy już ujrzeliśmy gołoborza mogliśmy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Kiedy zeszliśmy z góry panowie wraz z autokarem już czekali. Właśnie to był ostatni punkt wycieczki. Od tego czasu naszym kierunkiem było Chludowo. Dotarliśmy tam punktualnie o godzinie 21.00. Wraz z bagażami, po podziękowaniu wszystkim udaliśmy się do naszych domów.
Szkoda, że była to tak krótka wycieczka, ale mamy nadzieję, że już za rok spotkamy się w tym samym składzie, ale już w Warszawie.
lolbardzo szczęśliwy

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » WG. WERONIKI » WYCIECZKA KIELCE- SANDOMIERZ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny